2012

To już trzeci sylwester kiedy podsumowuję na blogu rok, który miną. Wiele by można pisać co zostało w tym roku wykonane i co ciągle trzeba jeszcze zrobić ale niema to już większego znaczenia bo dziś mija sześć miesięcy jak mieszkamy w naszym domu. Trzy sylwestrowe wpisy temu wydawało się to nierzeczywiste i odległe a tymczasem po tych kilku miesiącach od przeprowadzki wydaje się, że mieszkamy tu od zawsze. Poniżej, krótka dywagacjo-dygresja pozwalająca na chwilę odejść od głównej tematyki bloga.

Dom – przystosowany pod względem konstrukcyjnym i użytkowym budynek, przeznaczony do celów mieszkalnych. (źródło Wikiedia) Tak właśnie można by opisać nasz nowy dom aż do dnia przeprowadzki. Od tego  właśnie dnia ta definicja domu jest już niepełna i nieprecyzyjna bo na dalszy plan schodzą sprawy związane z materiałami budowlanymi, terminami których dotrzymać się nie udało i całą masą potyczek z urzędniczą machiną. Od dnia przeprowadzki ten budynek przeznaczony do celów mieszkalnych staje się naszym domem w pełni tego słowa znaczeniu.

To nie jest moja  pierwsza przeprowadzka i chociaż kilka ich już mam za sobą i kilka miejsc mógłbym nazwać domem to dom, w którym teraz mieszkam pod wieloma względami jest   inny niż pozostałe.  Oczywiście mógłbym teraz wymieniać  jaki on nie jest nowoczesny, ciepły i ekologiczny ale to teraz niema najmniejszego znaczenia. Pomijając zagadnienia czysto techniczne o, których pewnie będę się rozpisywał w postach przez następne lata przejdźmy do tego co teraz naprawdę ważne.

Przede wszystkim gdyby nie nasze marzenia tego miejsca nigdy by nie było . Pewnie dalej rosły by tam największe chwasty w okolicy lub stałby tam inny dom , o którego istnieniu nawet byśmy nie wiedzieli. Ale stało się zupełnie inaczej i dziś dom jest zamieszkany przez naszą trzyosobową póki co rodzinę.

 Wracając do głównej tematyki poniżej lista rzeczy ciągle jeszcze do zrobienia:

• baranek na elewacji
• utwardzenie podjazdów i opaski wokół domu
• ogród
• płot na froncie domu
• łazienka na piętrze
• wykończenie piwnicy i garażu

Na koniec pozostaje mi już tylko życzyć udanego sezonu inwestycyjnego 2013 dla wszystkich budujących.

Grudzień 2012

W ostatnich kilku dniach zawitała do nas zima. W nocy było nawet -12 stopni. Piec Defro AKM II spala 15-18 kg na dobę. Temperatury  w domu 23 do 25 stopni w dzień i około 20 stopni w nocy. Zasobnik na popiół należy opróżnić raz na tydzień. Dzienna obsługa pieca wraz z małym przeczyszczeniem wnętrza zajmuje ok.5 minut. Piec jest praktycznie bezobsługowy.

Elewacja kontynuacja

W ubiegły czwartek ostatecznie udało się zakończyć prace związane z ociepleniem elewacji. Na przyszły rok planujemy położenie baranka 2 mm. Po analizie dostępnych tynków uznaliśmy, że tynkujemy tynkiem mineralnym i elewacja będzie koloru białego. 

Elewacja c.d.

Prace nad elewacją ciągle trwają. Właśnie mijają trzy tygodnie od rozpoczęcia a końca prac ciągle jeszcze nie widać. Na położenie tynku już czasu zabraknie bo pogoda staje się coraz bardziej zimowa. W sumie całkowita powierzchnia do ocieplenia przekroczy 180 m2. W większosci okien pojawiły się już parapety.

Elewacja

Za oknem jesień. Słupek rtęci oscyluje między 5 a 14 stopni. Ostatni gwizdek aby wykończyć fasadę. Od tygodnia ekipa walczy z elewacją. Efekty już widać ale prace idą dość mozolnie. Pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnych dwóch tygodniach pogoda pozwoli bez problemów zakończyć pracę. Z powodu grubości ściany po ociepleniu okna na klatce schodowej przypominają otwory strzelnicze na Zamku Krzyżackim w Malborku. Ale czego się nie robi aby dom był energooszczędny,

Ogrzewanie

W czasie ostatnich kilku zimniejszych dni na kilka godzin zostało uruchomione ogrzewanie. Piec Defro AKM 2 jest naprawdę wygodny w użytkowaniu. Cały mechanizm chodzi bardzo cicho. Piec ma wiele ustawień ale sterownik jest bardzo prosty w obsłudze. Kto raz spróbuje zmiany nastaw na wyświetlaczu dotykowym tej wielkości nigdy już nie będzie chciał mieć nic wspólnego z tradycyjnymi sterownikami. Bardzo  wygodne jest sterowanie pogodowe z zaworem czterodrogowym. Przez fakt, że na piecu mamy 70 stopni a na dom zawór podaje tylko 50 stopni piec ma spory zapas mocy i bardzo szybko reaguje na wzrost zapotrzebowania. Ponad to w sytuacji nagłego podwyższenia się temperatury na zewnąt spada temperatura wody w grzejnikach i z wyprzedzeniem maleje ich moc. Dużym zaskoczeniem okazał się czas rozgrzewania się ogrzewania podłogowego. Po czterech godzinach podłoga jest już wyraźnie ciepła. Tak, że można chodzić po kafelkach na boso. Myślę, całkowite rozgrzanie podłogi tak aby rozkład temperatur był jednakowy zajmie około 24 godzin. Ostatecznie udało się tak ustawić piec, że ze spalania ekogroszku pieklorz pozostają śladowe ilości popiołu bez niedopalonych resztek.Wyjątkowo trafne okazało się zastozowanie pompy Wilo z regulowaną mocą. W chwili obecnej pompa obiegowa przy stałej pracy pobiera 8 watt!!! Moc jeszcze spada w chwili zamykania się głowic na kaloryferach.

Ustawienie Pieca DEFRO AKM II:

• przerwa podawania 70 s.
• przerwa w podtrzamaniu 25 min (przedmuch do 10 min 15s.)
• wentylator 30% (przysłona na 3/4 przymknięta)
• czopuch w kominie przymknięty na 50%

Parametry domu:
122 m2, dobrze ocieplony, parter podłogówka ok 55 m2, piętro kaloryfery alu przewymiarowane o 10%, rekuperator.

Jesień 2012

Za oknem jesień ale zanim zaskoczy nas zima w planach jeszcze docieplenie domu wełną mineralną firmy Paroc. Wełna Fas B grubość 10 cm. W czasie kilku zimniejszych dni udało sie uruchomić piec (Defro AKM II 17 KW). Piec sprawuje się świetnie chodziarz ustawienie go niewprawnej osobie zajmuje kilka godzin. Do piwnicy trafił też zapas węgla "PIEKLORZ". Jest to podobno najlepszy węgiel tej klasy i oby był wart swojej ceny. Tymczasem pozostaje korzystać z ostatnich ciepłych dni.

Mieszkamy

Nie da się ukryć, że dom jest wygodny i dla  trzyosobowej rodziny z pewnością za duży. Ciągle jeszcze daleko do zakończenia wszystkich prac ale widać postępy i wiele się dzieje. Od czasu kiedy zamieszkaliśmy udało się ogrodzić działkę i zagospodarować cześć ogrodu. Pozostała cześć ogrodu zostanie na następny sezon. W ubiegłym tygodniu udało się postawić taras z kostki brukowej, po dostawie brakujących gazonów zrobimy schody. W planach na ten rok jest jeszcze docieplenie elewacji.

Przeprowadzka

W sobotę minie tydzień jak mieszkamy w nowym domu. Przeprowadzka poszła całkiem sprawnie dzięki pospolitemu ruszeniu rodziny. Ciągle jeszcze trzeba kilka rzeczy  poprawić, przykręcić, domalować, zamontować przykleić lub przestawić ale to tylko drobiazgi z którymi się uporamy w kilka dni. Jutro fachowcy powinni skończyć ogrodzenie. Od przyszłego tygodnia rozpoczynamy walkę z ogrodem.

Podłogi

Do przeprowadzki pozostało już tylko 5 dni. W czwartek rozpoczęliśmy układanie paneli podłogowych na piętrze. W chwili obecnej pozostał już tylko największy pokój ok.18 m2. Reszta jest już ułożona. Ze względu na ilość rzeczy, pilnych które trzema wykonać przed przeprowadzką listwy montować będę już po przeprowadzce. 

Defro AKM II uruchomiony

We wtorek udało się uruchomić centralne ogrzewanie. Uruchomienie odbyło się bez żadnych problemów. Ponieważ instalacja sterowana będzie za pomocą sterownika pogodowego na ustawienie trzeba poczekać do jesieni aż spadną temperatury. Uruchomienie pieca odbyło się na ekogroszku Pieklorz i od razu można powiedzieć że wart jest swojej ceny. Pali się oddając dużo ciepła a popiołu jest znikoma ilość. Sterownik pieca pomimo wielu funkcji jest bardzo łatwy w obsłudze i przejrzysty. Dla miłośników przesiadywania w piwnicy zainstalowano nawet grę karcianą.

Koncepcja ogrzewania:

Piec z podajnikiem na ekogroszek ze sterowaniem pogodowym i pokojowym wyposażony w zawór czterodrogowy. Na piecu utrzymywana jest stała temperatura 65stopni a zawór czterodrogowy podaje wodę o temperaturze odpowiedniej do panujących warunków w domu i na zewnątrz. Parter domu ogrzewanie podłogowe (pięć pętli). Piętro domu ogrzewanie kaloryferami, łazienki ogrzewanie podłogowe i kaloryfery. Instalacja posiada oddzielny pion zasilania dla łazienek i suszarni w piwnicy. W rezultacie powstało kilka kombinacji ogrzewania domu. (można np: ogrzewać same łazienki bez reszty domu bez potrzeby zakręcania wszystkich grzejników) Za przygotowanie ciepłej wody użytkowej odpowiada bojler Galmet 140 litrów z wężownicą spiralną i grzałką elektryczną. Bojler ma własną pompę zasilającą i czujnik temperatury dzięki czemu można ustawić temperaturę mniejszą lub równą temperaturze na piecu.

Lista podstawowych podzespołów:

• Kocioł Defro AKM II 17 KW
• Bojler Galmet 140 litrów z wężownicą spiralną - typ SGW(S) 140l, płaszcz skay
• Pompa obiegowa  WILO Stratos PICO 25/1-4 (energooszczędna, sama dobiera moc do zapotrzebowania)
• Pompa obiegowa Leszno LFP 25/1-4 (do zasilania bojlera)
• Pompa cwu WILO STAR-Z 15 TT (sterowanie czasowe i czujnik temperatury wody)
• Sterownik zaworu czterodrogowego DEFRO MZ 
• Sterownik pokojowy DEFRO-SP LUX 

Schody drewniane

Planowany termin przeprowadzki już minął i jak to bywa często na budowie został wyznaczony nowy nieprzekraczalny termin 30.06.2012. W ostatnim tygodniu udało się skończyć schody drewniane na piętro, wstawić piec do piwnicy (jutro rozruch) oraz wyrównać drogę za pomocą wału. Najważniejszym wydarzeniem minionego tygodnia było jednak złożenie dokumentów w nadzorze budowlanym. Teraz nadzór ma 21 dni na wniesienie zastrzeżeń i możemy mieszkać. Pod strzechę zawitała też instalacja RTV-SAT.

Piec Defro AKM II

W środę przyjechało serce naszego systemu ogrzewania piec Defro AKM II 17 kw. Wybór był naprawdę trudny ale ostatecznie zwyciężył produkt Defro. W kolejnym tygodniu piec ma być zamontowany. Instalacja ma być oparta za zaworze cztero-drogowym ze sterowaniem pogodowym i pokojowym. Za dostarczenie ciepłej wody odpowiada bojler firmy Galmet o pojemności 140 l z wężownicą spiralną. Jeśli chodzi o sam piec to jakość wykonania jest naprawdę duża , piec wygląda na solidny. W kotle zamiast podajnika ślimakowego zastosowano podajnik szufladowy (tłokowy). Piec posiada sterownik z ekranem dotykowym, który jest naprawdę bardzo intuicyjny i szybki w obsłudze. Więcej na temat samego pieca będzie można powiedzieć po uruchomieniu i kilku dniach pracy. Dziś glazurnik kończy kotłownię.

Ogród i wykończenia

Od dwóch tygodni walczymy z ogrodem. W ramach akcji wyrównujemy działkę przywieźliśmy 250 ton ziemi widać już pewne efekty ale do ogrodu jeszcze długa droga. Tydzień temu udało się też zrobić system odprowadzania wody deszczowej do studni chłonnej.  Udało się też pomalować parter i piętro. Zostały tylko drobne poprawki. Od kilku dni w kotłowni działa znajomy glazurnik a na początku czerwca wkracza ekipa od centralnego ogrzewania. Z początkiem czerwca powinny też dotrzeć schody. W końcu tygodnia zamierzamy utwardzić drogę przed domem. W tym celu zakupiłem wspólnie z sąsiadem ponad 100 ton kamienia.

Odbiór domu - koszty

Z początkiem czerwca chciałbym dokonać odbioru domu dlatego wczoraj udało mi się umówić spotkania z fachowcami odnośnie wymaganych dokumentów. Do odbioru domu potrzeba:
* pomiary elektryczne (w cenie instalacji)
* pomiary geodezyjne (700 zł)
* paszport energetyczny (250 zł)
* odbiór kominiarski (200 zł)
* dziennik budowy
* dokumentacja wystawiana przez kierownika budowy np: oświadczenie, że budynek został wykonany zgodnie ze sztuką budowlaną.

Tymczasem trwa walka z malowaniem domu. Efekty poniżej.

Majówka

Prawdopodobnie najdłuższa w historii majówka już za nami. Pogoda dopisała więc prace posunęły się trochę do przodu. Dom jest już prawie pomalowany, zostały już tylko detale. Udało się przywieść kilka ciężarówek ziemi ogrodowej pod przyszły trawnik. Oczywiście końca prac ciągle nie widać. Wstępnie wyznaczony na 15 czerwca termin przeprowadzki jest ciągle możliwy do zrealizowania.

Cywilizacja

Do ubiegłego tygodnia jedynym dobrem cywilizacyjnym na budowie był prąd elektryczny. Kilka dni temu  jednak poszerzyliśmy  wachlarz zdobyczy cywilizacyjnych dostępnych na budowie o zlew z bieżącą wodą i od dawna wyczekiwane WC.Wszystko działa, tylko korzystać!

Prace zakończył również glazurnik.

Kuchnia

Kafle w kuchni już wiszą. Parter już w kafelkach. Pozostało już tylko fugowanie. Na piętrze trwa malowanie, któremu końca jeszcze daleko.