piątek, 31 grudnia 2010

Sylwester 2010

Rok 2010 pod względem realizacji celów okazał się w stu procentach zrealizowany. Działka została kupiona pozwolenie na budowę załatwione a kilka dni temu zainstalowano nam skrzynkę elektryczną. Przed nami jednak
rok 2011, który bez cienia wątpliwości można uznać wyzwaniem. Plan zakłada wybudowanie domu w ciągu ośmiu miesięcy tak aby szło w nim mieszkać. Muszę przyznać, że plan jest ambitny i niezwykle kosztowny ale czy możliwy okaże się za kilka miesięcy.  Ciarki przechodzą jak pomyślę, że za trzy miesiące jak pogoda pozwoli ruszają prace.