W związku z faktem, że udało się mi wybudować dom i wiele rzeczy widziałem
na swojej budowie i kilku innych, udało mi się dojść do jednego prostego wniosku:
Nawet najprostszą robotę da się zepsuć. Dlatego chciałbym podzielić się z wami
cyklem wpisów poświęconych rzeczom, które potencjalnie mogą być spartaczone
przez waszych wykonawców. Zachęcam również do komentarzy z waszej strony
odnośnie tego na co wy nauczeni własnymi błędami zwracalibyście szczególna
uwagę ponieważ zdaje sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie wiele waszych
problemów mnie ominęło.
Rozpoczęcie budowy:
·
Zasada ograniczonego zaufania do
wykonawców
Rozpoczynając budowę większość z nas nie ma bladego pojęcia o budowaniu
dlatego zdajemy się na fachowców, którzy zajmują się tym profesjonalnie.
Problemem jest niestety fakt, iż znacznej części tych ludzi wydaje się
tylko, że mają pojecie o oferowanych
usługach. Dlatego czy chcemy czy nie musimy brakującą wiedzę techniczną
uzupełnić. Najłatwiej dostępnym, źródłem jest oczywiście Internet jednak nasi
„fachowcy” też się w nim udzielają dlatego warto jest zapoznać się z wieloma
opiniami na jakiś temat i wyrobić sobie własne zdanie. Tak więc czy chcemy czy
nie po wybudowaniu naszego pierwszego domu jesteśmy w pełni świadomym zagrożeń
dojrzałym inwestorem gotowym do
wybudowania własnego domu. Niestety wiedza ta jest zbyt późno nabyta i stąd
pomysł na ten cykl wpisów.
Fundamenty:
·
Ufaj i sprawdzaj geodetę
Każda budowa rozpoczyna się wytyczeniem budynku przez geodetę. Błędne
wytyczenie budynku może skutkować licznymi problemami w przyszłości a nawet z obowiązkiem
wyburzenia budynku. W ubiegłym roku był taki przypadek w moim mieście. Inwestor
zauważył, że dom jest w złym miejscu. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego
nie dało się błędu naprawić i trzeba było wyburzyć fundamenty i ściany parteru
bo na takim właśnie etapie była budowa. Dlatego bezwzględnie należy sprawdzić pomiary wykonane przez geodetę.
Przekroczenie linii zabudowy czy odległości budynku od granicy działki jest
niedopuszczalne. Sprawdzenie pomiarów najlepiej jest wykonać z kierownikiem
budowy. W moim przypadku dom został przesunięty tylko o 10 cm ale znam
przypadek, w którym nadzór budowlany o 10 cm robił problemy z odbiorem domu.
Znam tez dużo bardziej ekstremalny przypadek gdzie geodeta pomylił się o 1 metr
i dom został wybudowany z przekroczeniem linii zabudowy. Na szczęście nadzór
budowlany nie przyjechał na kontrolę w czasie odbioru domu.
·
Wykopy
Wykopy
W czasie robót ziemnych warto jest zwrócić uwagę na to aby kopane
fundamenty czy wykop pod piwnicę miał taki wymiar jaki jest niezbędny.
Wykopanie zbyt szerokich fundamentów spowoduje nadmierne zużycie betonu a zbyt
duży wykop pod piwnicę rodzi problemy z późniejszym zagęszczaniem gruntu po
wykopie.
·
Ławy fundamentowe
Ławy powinny być wykonane zgodnie z projektem. Dlatego przed zalaniem ich
betonem należy sprawdzić ich szerokość wysokość, czy są poniżej strefy przemarzania
oraz czy zbrojenie jest wykonane zgodnie z projektem. Druty powinny być określonej średnicy,
strzemiona powinny być co określoną odległość. Zbrojenie nie może być położone bezpośrednio
na gruncie lecz musi być podparte tak aby druty zostały zalane betonem ze wszystkich
stron. W razie wątpliwości do dyspozycji jest kierownik budowy. Przy okazji
zagadnienia kierownika budowy warto jest wziąć takiego, który ma dobra renomę a nie takiego, który na
wszystko przymyka oko i wypisuje tylko dziennik budowy. Pamiętać trzeba, że na fundamentach opiera się
cały dom i jeśli są źle wykonane to skutki mogą być opłakane. Od etapu fundamentów
warto jest rozpocząć dokumentację
fotograficzną budowy. W przyszłości może się przydać nie tylko na
etapie budowy ale nawet wiele lat później przy remontach czy sprzedaży domu.
Cdn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz