Prawdopodobnie najdłuższa w historii majówka już za nami. Pogoda dopisała więc prace posunęły się trochę do przodu. Dom jest już prawie pomalowany, zostały już tylko detale. Udało się przywieść kilka ciężarówek ziemi ogrodowej pod przyszły trawnik. Oczywiście końca prac ciągle nie widać. Wstępnie wyznaczony na 15 czerwca termin przeprowadzki jest ciągle możliwy do zrealizowania.
wtorek, 8 maja 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz